Od czasu wybuchu pandemii koronawirusa, zaczęliśmy żyć w strachu przed nieznanym. Ten strach oraz obostrzenia wprowadzane przez rządzących (nie tylko w Polsce), zmusił nas do pozostania w domach, rezygnacji z aktywności fizycznej oraz kontaktów ze znajomymi. Ale czy słusznie? Czy naprawdę będąc zdrowym, regularnie podejmujących wysiłek fizyczny nasza odporność jest zbyt mała? Czy w najbezpieczniejszym środowisku, jakim obdarzyła nas matka natura – w wodzie, jesteśmy narażeni?
Otóż tak! Baseny są bezpiecznym miejscem. Covid-19 nie jest chorobą wodo-zależną. Koronawirusem nie zarazimy się w basenie, ponieważ zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dn. 9 listopada 2015 r. w sprawie parametrów wody basenowej na pływalniach – w wodzie musi znajdować się określona ilość środka dezynfekującego, która skutecznie unieszkodliwia bakterie i wirusy, w tym koronawirusy.
W swoim piśmie do sanepidu dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny dr n. med. Grzegorz Juszczyk omówił swoje stanowisko i zasady dotyczące korzystania z basenów rekreacyjnych i pływackich, parków wodnych oraz spa i jacuzzi w czasie panującej pandemii COVID-19. „Liczne instytucje zdrowia publicznego na całym świecie, w tym WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) i CDC (Centra do spraw Kontroli i Zapobiegania Chorób), zgodnie podkreślają, że nie wykazano dotychczas przypadków zakażenia SARS-CoV-2 poprzez wodę przeznaczoną do spożycia ani wodę do celów rekreacyjnych o kontrolowanej jakości, w tym wodę w basenach kąpielowych, poddawaną uzdatnianiu i dezynfekcji” – napisał, dodając, że „(…) COVID-19 nie jest chorobą wodozależną, zwraca się w tym kontekście uwagę na podatność SARS-CoV-2 jako wirusa otoczkowego na liczne czynniki dezynfekcyjne. Również chlor (podchloryn sodu), którego standardowe dawki i stężenia stosowane powszechnie w uzdatnianiu i dezynfekcji wody w publicznych basenach kąpielowych skutecznie eliminują cząstki tego mikroorganizmu”.
Znajduje się w niej duża ilość podchlorynu sodu, ozonu czy dwutlenku chloru. Dodawane są do wody w wysokim stężeniu i mają długotrwałą skuteczność.
Od wybuchu pandemii nie zarejestrowano przypadku zakażenia koronawirusem przez wodę basenową. Ryzyko zakażenia na basenie stwarza nie tyle woda, a skupiska ludzkie. Z tego powodu ograniczyliśmy ilość osób na zajęciach, tak aby po wyjściu z wody – w szatniach, można było zachować dystans od drugiej osoby. Konieczna jest standardowa dezynfekcja rąk oraz maseczka. Dlatego po wyjściu z wody, w szatni, gdy tylko to możliwe, po zakończonej higienie należy założyć maseczkę.
Dbajmy nie tylko o siebie, ale również o innych!
Zapraszamy na zajęcia do >>>Aqaua Forma <<<
>>>SPRAWDZ AKTUALNY GRAFIK <<<
Pozdrawiam
Beata Lipiec 
Źródło:
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20150002016/O/D20152016.pdf
#aquaforma #basenwrocław #rehabilitacjanabasenie #siłowniawwodzie #zdrowie